wtorek, 23 września 2014

Łysa to tępa dzida i nic tego nie zmieni, ała... Nie bij mnie!

No gdzie tu te łapy?! Ta to już nie ma gdzie podłączać tej ładowarki... -.- Właśnie, 'ta' wraca na bloga, bo się jednak zdecydowała. Ona jest, kurde, tak zmienna, że nie wytrzymuję... Dobra, to ja to na niej wymusiłam, ale za karę kazała mi coś dla siebie zrobić. Pewnie i tak ta jej praca na blogu będzie tak samo wyglądać, jak wyglądała, no, ale jest. To już coś.
Nie wiem kiedy coś się pojawi, bo utknęłam z rozdziałem i takie gówno wyszło...
No, to ja już se idę, bo mnie Ziemniak woła...
Cześć.

1 komentarz:

  1. Ha, to witam Ziemniaka z powrotem, haha <3 Mam nadzieję na rozdział już niedługo, gdyż nic tak nie potrafi mnie rozśmieszyć jak teksty z tego bloga! Pozdrawiam :)

    Hugs, Rocky.

    OdpowiedzUsuń